Dzień w Piżamie
– Puchatku, co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana?
– Mówię: Co też dziś będzie na śniadanie.
– Ja mówię: Ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego.
– To na jedno wychodzi.
Któż nie zna jednej z najważniejszych książek dzieciństwa – „Kubusia Puchatka” A. A. Milne’a? Przychodzą takie dni, że chciałoby się wtedy wolniej wchodzić z rana w rytm codziennych obowiązków, leniwie wstawać z łóżka, powolutku rozkoszować się śniadaniem i mruczeć pod nosem misiową piosenkę: „Ciekaw jestem, co dzisiaj wydarzy się ciekawego”. Potem sennie przekraczać progi szkoły, oczywiście – w piżamie.
Niemożliwe? Możliwe. Piżama to wspaniały wynalazek, a w „Hetmanie” raz do roku ma swoje święto. Właśnie dziś, 16 lutego, je celebrowaliśmy! Na szkolnych korytarzach zaroiło się od barwnych piżam, mięciutkich szlafroków, szlafmyc, kapci. Królowała milutka bawełna, błyszczała piękna satyna, otulały podusie i kocyki.
Dziękujemy Sejmikowi Uczniowskiemu za to, że po pierwszym tygodniu pracy po feriach tak bezboleśnie, miękko weszliśmy w czas weekendowego relaksu.