Dzień Języków Obcych w Hetmanie
Od 2001 roku z inicjatywy Rady Europy i we współpracy z Komisją Europejską 26 września obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Języków Obcych.
W Hetmanie to już tradycja, że tego wrześniowego dnia spotykamy się rocznikowo na holu szkolnym i próbujemy w różnorodności języków znaleźć, odkryć i docenić bogactwo kulturowe, a jednocześnie zrozumieć odrębności.
Pomysłów na wspólną zabawę i zachętę do nauki języków obcych, jak wiadomo, jest wiele. Tym razem młodzi ludzie, podzieleni na grupy, mierzyli się z 3 zadaniami językowymi. Najpierw spośród 6 języków (angielski, francuski, hiszpański, łacina, niemiecki, włoski) wybierali 3 paski z zadaniami, a następnie skupiali się na tym, by zaprezentować – miasto, przepis na danie i wyjaśnić idiom. Można było pisać, rysować, korzystać z pomocy innych, warunek był jednak jeden – każda kategoria musi być z innego języka. Nie zawsze łatwo było wybrać – Dokąd bowiem się wybrać? Do Nashville w USA, hiszpańskiej Lorci, czy Calissi w Polsce? Każdemu też może co innego smakować, np. jeden lubi spaghetti bolognese, drugi zachwyca się francuskim crème brulée, a niejeden nie odpuści niemieckiego Wiener Schnitzel. A może szybciej i lepiej udałoby się przyrządzić herbatę z mlekiem po angielsku? Podobnie i z idiomami – hold your horses wcale nie musimy używać na wyścigach konnych, hic mulier – to z kolei nie babochłop, ale kobieta z charakterem, a tirar la casa por la ventana odnosi się do marnowania pieniędzy, niekoniecznie poprzez wyrzucanie ich przez okno, zaś jemanden auf die Palme bringen oznacza drażnienie kogoś, a nie spotykanie się pod palmą.
Jak sobie poradzili z zadaniami nasi Hetmaniacy? Pracowali pilnie, integrując się językowo i międzyklasowo. Czekamy na ocenę poszczególnych zadań przez nauczycieli. Dalsze informacje wkrótce.