Jak minął rok 2018/2019 w „Hetmanie”?

Wrzesień 2018 za nami!

Za nami miesiąc nauki w „Hetmanie”, która odbywała się nie tylko na Dominikańskiej, ale też w Muzeum Historycznym, Bibliotece Pedagogicznej, nad Tarnobrzeskim Jeziorem, a nawet poza Tarnobrzegiem, w Krasnobrodzie (obóz integracyjny klas I i naukowy klas III), czy w Krakowie na AGH albo w Sejmie RP… Jak można się było przekonać, nie tylko nauką żyje hetmańska rodzina… Żeby nie pogubić się w ogromie przedsięwzięć, doskonałą pomocą okazał się szkolny kalendarz.

Pierwsze klasy, przyjęte podczas uroczystej Inauguracji Roku do społeczności szkolnej, poznały bliżej sylwetkę Patrona oraz obowiązujące regulaminy. Już prawie się zintegrowały, oswoiły ze szkolną atmosferą, zaliczając pierwsze (i kolejne) sprawdziany, kartkówki. Młodzi licealiści wyraźnie odczuli, co to trud wyboru rozszerzeń. A jak sobie radzą w hetmańskiej społeczności, sprawdzimy podczas otrzęsin. Czy skorzystają z możliwości, które daje „Hetman”? „Drugacy”, bardziej świadomi własnych wyborów, rozpoznają swoje słabe i mocne strony, zaczynają przygodę z kółkami, być może będą startować w olimpiadach i konkursach przedmiotowych, o ile nie przeszkodzą im w tym półmetki i osiemnastkowe imprezy;). Najbardziej zestresowani są maturzyści… deklaracje maturalne pora już było złożyć, a tu jeszcze nie wiadomo, czy marzenia o studiach i predyspozycje zawodowe idą w parze, czy też jak bohater czytanego „Przedwiośnia” młodzi ludzie ciągle będą szukać „szklanych domów”. Łatwo nie mają też i gimnazjaliści. Po przyjemnym sportowym starcie (zajęcia nad jeziorem), dobrze wiedzą, że trzeba dobiec do celu z jak najlepszymi wynikami z gimnazjalnego egzaminu, sprzątając przy tym świat.

Dużo się działo we wrześniu – byliśmy w kinie („Dywizjon 303. Prawdziwa historia”), kino też było u nas (w ramach projektu 35 mm historii, tym razem z filmem „Zaćma”). Można było również zanurzyć się w kulturze francuskiej i posmakować jej specjałów, a nawet mówić i czytać po francusku przez cały dzień. Podziwialiśmy też śpiewające talenty na koncercie z cyklu „Szkolne spotkania z muzyką”, podczas którego świetnie wystartowali debiutanci, olśniewająco wypadły premiery, a za znanymi i lubianymi absolwentami na pewno będziemy tęsknić. Sejmik doskonale zadbał o nasze dusze i ciała, organizując Dzień Gier Planszowych i Dzień Kawy. Bawiliśmy się więc grami planszowymi, a ponadto wystartowaliśmy w różnych zawodach (Szachy – Igrzyska Młodzieży Szkolnej, Mistrzostwa Polski w Modelarstwie Okrętowym). Dumni szczególnie byliśmy z sukcesu zaprzyjaźnionej Li Qian, która została mistrzynią Europy. Z pewnością nie braknie nas w październiku, by kibicować „Małej” i całej drużynie KTS podczas meczów Ligi Mistrzyń. Pamiętajmy – spotykamy się 13 października na hali MOSiR!!!.O innych atrakcjach będziemy informować na bieżąco… kolejny miesiąc zapowiada się bardzo ciekawie.

Jak nam minął październik?

Październik, najdłuższy miesiąc w roku (o godzinę „przebijający” inne 31-dniowe miesiące, ze względu na zmianę czasu z letniego na zimowy), miał 23 dni robocze i 3 „pracujące soboty”. Od jego początku borykamy się z różnymi statystykami, licząc, zestawiając, porównując, gdyż tego wymaga od nas SIO (System Informacji Oświatowej – do którego dane podawaliśmy na 5 października). Obserwując różne zestawienia, wyciągamy jeden wniosek – dane zdecydowanie rosną! Drastycznie bowiem wzrosła liczba zapowiadanych sprawdzianów, klasówek, wypracowań czy niezapowiedzianych kartkówek, a kserowane kartki trzeba liczyć w tysiącach. Liczba ocen, po 2 miesiącach nauki, jest zastanawiająca (w gimnazjum 1360, w liceum 6236 – bez plusów, minusów, zer, np. czy bz.), co daje średnio 35 ocen dla gimnazjalisty i 27 dla licealisty …. Średnie ocen poszczególnych klas w szkole można zaliczyć do stanów wysokich (np. 4,87, 4,77, 4,71), a frekwencja waha się od najwyższej 95,98% do 87,56% …. Nie ukrywamy więc, że lubimy szkołę, a zwłaszcza lubimy wszystko, co się w niej dzieje planowo i poza planem lekcji …

Pierwszoklasiści podczas otrzęsin popisywali się talentami muzycznymi i pomysłowością, dzięki czemu zostali przyjęci oficjalnie do grona hetmańskiej społeczności. Obserwujemy, że każdego dnia starają się pokazać z jak najlepszej strony, angażują się w naukę i życie szkoły.

Nasi uczniowie wystartowali w wielu konkursach przedmiotowych. Gimnazjaliści sukcesywnie kwalifikowali się do kolejnych etapów konkursów organizowanych przez Podkarpackie Kuratorium Oświaty, a dla licealistów rozpoczęły się etapy szkolne wielu olimpiad. Niektórzy samodzielnie rozwiązywali zadania olimpijskie i odsyłali je do komitetów okręgowych (jak np. z chemii, fizyki czy matematyki), inni zaczęli prowadzić prace badawcze z geografii, kwerendy z języka polskiego. Odbyło się też V Dyktando Niepodległościowe, w którym wzięło udział 53 uczniów Hetmana.

W październiku miały miejsce ponadto nietypowe lekcje z Wielką Filozofią, jak też rozmowy na temat Syberii. Uczestniczyliśmy w wykładach w Bibliotece Miejskiej i szlifowaliśmy pióra na warsztatach kaligraficznych, a historii i języka rosyjskiego uczyliśmy się podczas Szkolnej Nocy Filmowej. Ruszyły intensywnie kółka przedmiotowe i zainteresowań oraz sobotnie zajęcia dla maturzystów. Udało się również przeprowadzić skutecznie próbny alarm ewakuacyjny.

Była okazja do świętowania Dnia Edukacji Narodowej, okazywania sobie sympatii i wdzięczności podczas nietypowej akademii, a zwykłej życzliwości, zrozumienia i pomocy na co dzień. Duża grupa uczniów została wyróżniona i nagrodzona przez Marszałka Województwa i Prezydenta Miasta, a nauczyciele nagrodami Kuratora Oświaty i Dyrektora Szkoły. Dwoje zaś uczniów godnie reprezentuje nas w Krajowym Funduszu na Rzecz Dzieci.

Nauczyciele nie tylko wykonują jak najlepiej swoje codzienne zadania, ale też ciągle się szkolą, biorą udział w konferencjach, warsztatach. Niektórzy zostali wyróżnieni udziałem w wizycie studyjnej na Litwie czy w spotkaniu w ambasadzie Niemiec.

W minionym miesiącu nie brakowało też sportowych emocji, począwszy od świętowania z piłką Dnia Chłopaka na nadwiślańskim orliku, poprzez rozgrywki szachowe, a kulminacyjnym punktem było kibicowanie drużynie KTS Siarka Enea. Tu mogliśmy popisać się profesjonalną oprawą imprezy, przy świetnie prowadzonej konferansjerce czy Live Scoringu oraz bieżącej transmisji i trafnych komentarzach. Nic więc chyba dziwnego, że „nasze dziewczyny” były zwyciężczyniami w meczu na miejscu oraz na wyjeździe w Czechach.

Sejmik znów stanął na wysokości zadania, dbając o naszą kondycję i humory. Dzień Warzyw i Owoców dał dużą dawkę witamin i energii, by podołać edukacyjnym wyzwaniom. Pidżama Day rozbudził wszystkich sennych Hetmaniaków, a niektóre nocne kreacje rozbawiły wielu. Różowe ubrania i symboliczne wstążeczki były natomiast wyrazem solidarności z osobami chorującymi na nowotwory – „dum spiro, spero” (dopóki oddycham, mam nadzieję).

Ponadto codziennie dowiadujemy się o nietypowych dniach i odliczamy czas do końca roku… Śledźcie naszą stronę, to zobaczycie, jak wiele wydarzy się w listopadzie!

Listopadowa nostalgia może być ciekawa.

Liście opadły, przyszły pierwsze mrozy, a nawet i śnieg potrafił nas zaskoczyć w minionym miesiącu. Ocen przybywa, wiedzy również, tylko do studniówki dni coraz mniej (oj szykują się kreacje!)…

Listopad rozpoczął się nostalgicznie, wspomnieniem tych, którzy odeszli, a jednak trwają w wiernej pamięci, jak choćby profesorowie Hetmana: Józef Salik i Piotr Madej. Cały prawie miesiąc upłynął pod znakiem świętowania 100 rocznicy Odzyskania Niepodległości. Piękny polonez w wykonaniu gimnazjalistów, nietypowe spotkanie na zamku, wspominanie najważniejszych postaci minionego stulecia, także naszych bliskich, którzy mieli wpływ na kształtowanie Dużej i Małej Ojczyzny, gry strategiczne (Bitwa pod Osiekiem) z kociołkiem grochówki w tle – tak Hetman uczcił tę nadzwyczajną rocznicę.

Na długo w pamięci pozostanie piękny koncert „Na hetmańską nutę”, który wspólnym śpiewem zintegrował kilka pokoleń hetmańskiej rodziny, licznie bowiem przybyli dziadkowie i rodzice naszych uczniów oraz przyjaciele Szkoły. Połączyło nas także odkrywanie wybitnych postaci minionego stulecia, po którym okazało się, że opinie młodzieży i kadry są dość zbieżne w ocenie wybitnych Polaków.

Mieliśmy też okazję brać udział w żywych lekcjach historii, oglądając wystawy poświęcone „Tarnobrzeskim drogom do Niepodległości” oraz strajkowi i pacyfikacji kopalni Wujek, uczestnicząc w spektaklu „Żyd na beczce” i spotykając się z ciekawym człowiekiem, p. Włodzimierzem Papiernikiem, powstańcem i Sybirakiem.

Der November ist natürlich ein sehr interessanter Monat – o tym mógł się przekonać każdy obecny 21.11. w szkole, poznając w tym dniu niemieckie zwyczaje i smaki. O przepis na Kartoffelsalat można zapytać w każdej klasie, norymberskim pierniczkiem czy korzennym ciasteczkiem poczęstuje się każdy.

Świetnie wystartował nowy cykl „35 mm literatury”, a film „The Great Gatsby”, oglądany w oryginalnej wersji językowej, podsumowany został „so we beat on, boats against current”.

Wiele emocji kosztowało wszystkich wspieranie naszej absolwentki Diany Ciecierskiej, by doszła do półfinału The Voice of Poland. Szkoda, że niewiele zabrakło jej do finału. Dla nas i tak Diana była najlepsza…

Z wielkimi również emocjami wiernie kibicowaliśmy drużynie KTS Enea Siarka Tarnobrzeg w meczu z czeskim klubem SKTS Hodonin. Choć nasze zawodniczki uległy w tym meczu przeciwniczkom, to i tak zakwalifikowały się do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń.

Sejmik przekonał nas, że burak i piernik mają wiele wspólnego, a o byciu postacią z baśni czy filmu każdy marzył od małego, stąd na szkolnym holu było wiele czarujących księżniczek, Myszek Miki oraz innych Super Bohaterów. Na dyskotece andrzejkowej, urozmaiconej tradycyjnymi wróżbami, bawiło się wiele osób, spontaniczna „Belgijka” stała się już popisowym hetmańskim tańcem. Przeprowadzone wybory odświeżyły skład Sejmiku Uczniowskiego i po ciekawej kampanii wyborczej możemy niewątpliwie spodziewać się nowych pomysłów.

O tym, że w Szkole jest wiele talentów, pokazał rozstrzygnięty przy okazji świętowania Odzyskania Niepodległości Szkolny Konkurs Artystyczny. 14 osób stało się jego laureatami w kategoriach: plastycznej, literacko-dziennikarskiej i filmowej. Ponadto nasze uczennice zostały laureatkami Miejskiego Konkursu Piosenek i Pieśni Patriotycznych, finalistkami VI Dyktanda Niepodległościowego. Szachiści zakwalifikowali się do finału wojewódzkiego, z jak najlepszej strony pokazali się również pływacy, uzyskując awans do finału Licealiady. Gimnazjaliści zaś pokonują etapy rejonowe konkursów przedmiotowych.

Nie zapominajmy też, że działa szkolna telewizja HetManiak (odsłony można sprawdzić na stronie Szkoły lub na kanale YouTube), funkcjonuje pomoc koleżeńska, a uczyć się można w bibliotece, w plenerze, ale też i w przychodni weterynaryjnej. O tym, że warto także znać parę czeskich słów, by nie popełnić pomyłek językowych, przekonała nas p. Teresa Rosikiewicz, np. by nie dziwić się, że, umawiając się z Czechem na kvĕten, spotkamy się w maju. Ponadto również ciekawie mówiła o codziennej i niecodziennej pracy tłumacza, czym mogła zainspirować niektórych uczniów zastanawiających się nad wyborem przyszłego zawodu.

Grudzień wszystkim pachnie świętami, a nam… chemią. Szykuje się w nim bowiem promocja chemicznych różności – Dzień Biologów Chemików, Fizyków oraz promocja tomiku „Chimica Varia”. A czy poza tym Mikołaj nam coś przyniesie, przekonamy się w najbliższym czasie.

Pachnący grudzień.

Spadła ostatnia kartka z kalendarza 2018 roku… Podsumowując grudzień, nie można nie wspomnieć, choć krótko, o całym minionym roku. O tym, że był to dobry czas dla „Hetmana”, świadczą sukcesy odniesione w konkursach i olimpiadach przedmiotowych, wspaniałe wyniki egzaminów gimnazjalnych, na 100 procent i rewelacyjnie zdane matury, wysokie miejsca w różnych rankingach, świetna rekrutacja do klas pierwszych… a przede wszystkim ciągły rozwój Szkoły, nie stoimy bowiem w miejscu, cały czas „coś” się dzieje. Tworzymy jedną wspólnotę, w której małe radości poszczególnych osób są powodem do zadowolenia dla wielu. Oby i kolejny rok, dający nowe możliwości, przyniósł ich spełnienie. Ale nic się nie zdarzy, jeśli sami o to nie będziemy zabiegać i nie wyjdziemy szczęściu naprzeciw…

A jaki był grudzień? Z pewnością pachnący chemią i świętami…

Niesamowitym widowiskiem była już VII Noc Chemików, Biologów i Fizyków, a płonące ognie, kipiące mikstury, efektowne dźwięki i światła to nie senne wizje, lecz hetmańskie znaki firmowe. Chemiczne ognienie – takim tytułem został obdarzony Wieczór Autorski, promujący „Chimica varia” – szósty tomik z Biblioteki Hetmana. Rozmowa z autorami, pokaz żonglerki wpleciony w „chemiczny” koncert, pokazały, jak można rozwijać swoje pasje (literackie, malarskie), łączyć je z chemią dosłownie i metaforycznie. Ciekawym też przeżyciem była wyprawa w kosmos, czyli zajęcia w Mobilnym Planetarium, obserwacje ciał niebieskich Układu Słonecznego, Drogi Mlecznej, a nawet przymiarki do lądowania na Marsie.

Niezapomniane z pewnością pozostaną spotkania z ciekawymi ludźmip. Małgorzatą Makowską – Brzychczyk i p. Joanną Solarską – Kusz, gdyż od nich mogliśmy się dowiedzieć, jak inwestować życiową energię, poczuć własną wartość, rozwijać się, a w konsekwencji zmieniać siebie i świat. Zajęcia te będą kontynuowane według potrzeb uczniów i możliwości prowadzących.

Nowy Sejmik Uczniowski zaprezentował się nam jako niezawodna ekipa pomocników świętego Mikołaja, a Dzień Herbaty i Herbatnika pokazał, że członkom SU zależy na integracji szkolnej społeczności i że właściwe osoby znalazły się na właściwych miejscach.

Negatywne skutki uzależnień, niekonwencjonalne potyczki „Zdrowych” i „Nałogowców” mogliśmy obserwować podczas akcji „Contra nałogom”. Szkolny Dzień Wolontariatu z kolei potwierdził, że „Hetman” od dawna działa w wolontariacie, a wolontariat dobrze działa w „Hetmanie”. Pomoc innym to nie tylko piękne i wzniosłe słowa, ale konkretne rzeczy dla zwierząt, zbiórka dla potrzebujących (tym razem wysoka kwota przeznaczona „Dla Eryka”) oraz wsparcie w nauce. Przy okazji szkolnych działań dobrze też było się dowiedzieć, jak cenna jest każda kropla krwi i przekonać się, że razem możemy np. pokonać różne nowotwory.

Miłe informacje z tego miesiąca wiążą się z kwalifikacjami naszych uczniów do etapów rejonowych olimpiad przedmiotowych: z geografii, chemii, historii, fizyki i ekonomii. Angliści pojadą na dalsze zmagania do Lublina, a miłośniczka języka francuskiego do Krakowa. Mamy też osoby specjalizujące się w zawiłościach prawnych, „ogarniające” zmiany zachodzące w kraju i świecie, a z powodzeniem startujące w Olimpiadach: Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym, Wiedzy o Prawie oraz Wiedzy o Państwie i Prawie, Losy Żołnierza i Oręża Polskiego. Gimnazjaliści zostali zakwalifikowani do finału Konkursów Przedmiotowych: z języka polskiego, historii i języka francuskiego, a dwie uczennice do Olimpiady Matematycznej Juniorów. To, że warto walczyć o olimpijskie finały, potwierdza Kamil Kaczmarek, tegoroczny stypendysta MEN. Niewątpliwym sukcesem są debiuty literackie młodego pokolenia w różnych konkursach. Można też jednak cieszyć się z próby poetyzowania na zwykłej lekcji oraz zachwycać się niespodzianką – świątecznym teledyskiem.

Z dumą również możemy mówić o sukcesach indywidualnych i sztafetowych naszych pływaczek w Finale Wojewódzkim Licealiady. Warto docenić zapał startujących w zawodach piłki siatkowej oraz finalistów Wojewódzkiej Licealiady w Szachach Drużynowych.

III Memoriał Pływacki im. Józefa Salika zgromadził 47 zawodników, w 5 konkurencjach, i liczną widownię na trybunach. Najlepiej uczciliśmy pamięć zmarłego Profesora, pokazując, że trwa mens sana in corpore sano („w zdrowym ciele zdrowy duch”).

Ostatni grudniowy tydzień nauki w „Hetmanie” upłynął pod znakiem egzaminów semestralnych. Dla wszystkich był to dobry sprawdzian wiedzy przed końcem semestru, a gimnazjaliści i maturzyści mogą śmiało mówić, że po taaaaakich zadaniach niestraszne im końcowe egzaminy!

Podczas opłatkowego spotkania przekonaliśmy się, że święta to czas bliskości, dobrych życzeń i intencji, a przede wszystkim pielęgnowania pięknych, polskich tradycji. Oby składane życzenia spełniły się w Nowym Roku! Wszystko się zdarzyć może…

Styczeń 2019 r. mroźny i radosny.

„Styczeń rok stary z nowym styka, czasem zimnem do kości przenika, czasem w błocie utyka” – to polskie przysłowie potwierdziło się w minionym miesiącu. Nowy Rok przyniósł nie tylko pogodowe wyzwania, lecz także potwierdzenie, że warto było się starać w pierwszym semestrze, by wyniki klasyfikacji były na dobrym poziomie. W tym wszystkim wyróżnia nas niewątpliwie mistrzowska marka Hetmana, czyli tytuł „Złotej Szkoły” zdobyty w Ogólnopolskim Rankingu Perspektyw 2019. 34 miejsce w Polsce w rankingu ogólnym liceów ogólnokształcących, 2 na Podkarpaciu, a 1 w kategorii wyników maturalnych, to powód do dumy dla całej hetmańskiej społeczności, a także dla naszego miasta.

Dla maturzystów był to niezapomniany miesiąc ze względu na pierwszy dorosły bal – Studniówkę. Młodzi ludzie zdali też pierwszy egzamin z dojrzałości, wspaniałe bowiem zachowali się wobec sytuacji zaistniałej w Gdańsku – minutą ciszy uczcili pamięć tragicznie zmarłego prezydenta Pawła Adamowicza. Piękne fryzury, olśniewające kreacje, zgrabne figury widać było w niepowtarzalnym układzie poloneza, połączonego z walcem angielskim. Radość tego wieczoru i zabawa do rana pozwoliły na chwilę zapomnieć, że… już za 100 dni matura. Każdy kolejny dzień to jednak wyzwanie, by powtarzać, rozwiązywać pojedyncze zadania i całe arkusze, a nawet doczytać nieprzeczytane lektury…

Wiele pozytywnych informacji docierało do nas z komitetów okręgowych ogólnopolskich olimpiad. Świetnie spisali się już historycy, biolodzy, angliści i uczestnicy Olimpiady Statystycznej oraz Podkarpackiego Konkursu Chemicznego. Na ostateczne awanse do eliminacji centralnych musimy jeszcze trochę poczekać. Nadal będziemy trzymać kciuki za zakwalifikowanych do udziału w etapach okręgowych Olimpiady Chemicznej, Geograficznej, Literatury i Języka Polskiego, Olimpiady Matematycznej, Przedsiębiorczości i Wiedzy Ekonomicznej. Wielkie gratulacje należą się gimnazjalistom, a zwłaszcza miłośniczkom języka francuskiego, z których jedna została laureatką, a druga finalistką Konkursu Przedmiotowego z Języka Francuskiego, organizowanego przez Podkarpackie Kuratorium Oświaty. Uczniowie naszego gimnazjum stanęli również do finału konkursów z języka polskiego, angielskiego i historii. Nie ma jednak jeszcze ostatecznych wyników. Cierpliwie więc czekamy…

Rada Szkoły nagrodziła stypendiami 14 osób za działania podjęte i zrealizowane w poprzednim roku szkolnym. Nagrody te trafiły do tych, którym przede wszystkim chciało się robić więcej niż trzeba, nie dla siebie, ale służąc pomocą innym i integrując całe hetmańskie środowisko.

Dobrze wiemy, że młodzież nie tylko zgłębia wiedzę w typowy lekcyjny sposób, ale też może się świetnie uczyć poprzez udział w różnych szkolnych inicjatywach. W Dniu Języka Rosyjskiego przekonaliśmy się, że wiele osób mówi po rosyjsku, a język ten rozumieją prawie wszyscy. Okolicznościowe plakaty, ciekawe quizy, śpiewy karaoke, smaczne słodkości i wyśmienity czaj to tylko posmak niezwykle interesującej kultury. Może następna szkolna wycieczka wyruszy za wschodnią granicę kraju? Sympatycy języka angielskiego mogli zaś podążać po Londynie śladami Sherlocka Holmesa, wraz z nim, metodą dedukcji, odkryć seryjnego mordercę, a przede wszystkim ćwiczyć rozumienie oryginalnego języka podczas projekcji filmu w ramach projektu „35 mm literatury”. Warto także było spotkać się z przedstawicielami Straży Pożarnej i przekonać się, jak groźny może być czad – cichy zabójca. Do tego, że ciekawa jest praca urzędnika państwowego, przekonał nas wiceburmistrz Sandomierza, podpowiadając przy tym, jak sprawnie załatwić wiele spraw urzędowych. Na warsztatach coachingowych natomiast tym razem poruszone były problemy związane z depresją, z którą współcześnie boryka się wiele młodych osób. Nie umknęło nam też spotkanie w Muzeum Historycznym, poświęcone 80 rocznicy śmierci Romana Dmowskiego.

Duch sportowy nie ginie w Hetmanie, co widać było w sportowych kreacjach przygotowanych „poświątecznie w dresie”. Wspaniale zaprezentowali się nasi koszykarze, zajmując pierwsze miejsce w Powiatowej Licealiadzie. Dobrze wypadliśmy też podczas Mistrzostw Tarnobrzeskich Szkół na Ergometrze Wioślarskim. Niektórzy nasi sportowcy pretendują do tytułu – Talent Roku – w Plebiscycie Sportowym „Echa Dnia” – powodzenia, chłopcy! Inni zaś znakomicie popisali się swymi umiejętnościami gry w tenisa w Turnieju o Puchar Prezesa TSTO.

O tym, co dzieje się w Hetmanie, poczytać można było również w lokalnej prasie (Tygodnik Nadwiślański, Echo Dnia), na portalach internetowych (tarnobrzegtuzyjemy.pl; nadwisla24.pl; rta24.pl), zobaczyć w gablotce przed szkołą oraz w Lokalnej Telewizji i kolejnej odsłonie Telewizji HETMANIAK.

Gimnazjalistów i ósmoklasistów, z Tarnobrzega i okolic, zapraszamy do udziału w I Hetmańskim Konkursie Nauk Społecznych. Warto wziąć w nim udział z wielu względów!

Wszystkim natomiast życzymy, by wraz z nadchodzącą wiosną, wypoczęci po zimowych feriach, śmiało realizowali swe noworoczne postanowienia i plany. Może uda się zrobić ciekawy projekt, poprawić coś w sobie, osiągnąć wyższe noty, a może nawet uzupełnić i upiększyć zeszyt (choćby na sejmikowy konkurs) i nie spóźnić się po raz pierwszy na lekcję o 7.10?! 🙂

Luty szybko mknie.

Za nami już połowa szkolnego roku. Najkrótszy miesiąc w tegorocznym wydaniu, ze względu na zimowe ferie, był wybitnie krótki dla edukacji i przemknął wręcz niepostrzeżenie. Pół miesiąca upłynęło w szkole, a pół poza nią. Byli jednak i tacy, którzy ze szkołą nie mogli się rozstać nawet w czasie wolnym, gdyż chcieli wzbogacić swą wiedzę i umiejętności przed kolejnymi etapami olimpiad i konkursów.

Cieszą sukcesy humanistów – laureatów i finalistów konkursów przedmiotowych w gimnazjum. Niektórzy uczniowie zapewnili już sobie najwyższy wynik na egzaminie gimnazjalnym i pierwsze miejsca w rekrutacji do wybranej szkoły ponadgimnazjalnej. Słowa uznania należą się również licealistom – historykom, prawnikom, geografom, matematykom, chemikom i polonistom, którzy pretendują do finału olimpiad MEN.

Najmilej tym razem zaskoczyły nas sukcesy sportowe – szlachetną rywalizacją wykazali się miłośnicy tenisa stołowego walczący o puchar Prezesa TSTO. Nic dziwnego, przykład idzie z góry, od wyjątkowych zawodniczek KTS Enea Siarka Tarnobrzeg. Tarnobrzeska drużyna, wspierana przez hetmańskich kibiców, zwyciężyła 3:1 w rewanżowym meczu ze Sporting Club z Portugali i tym samym zakwalifikowała się do półfinału Ligi Mistrzyń. Świetnie zadebiutowała nasza „młoda obstawa” – grupa spikerów, dziennikarzy, filmowców, w role których z zaangażowaniem wcielili się uczniowie klas pierwszych. Mistrzowski duet – to miano zobowiązuje bowiem do najbardziej profesjonalnych działań! Miło spędzili tydzień ferii w Szczawnicy nasi narciarze i snowboardowcy, szlifując umiejętności jazdy na nartach i desce. Ten czynny wypoczynek z pewnością doda sił i zaprocentuje w drugim semestrze. Niezwykłym sukcesem okazał się udział naszych koszykarzy w eliminacjach rejonowych rozgrywek zawodów Szkolnego Związku Sportowego. Niezwyciężona drużyna awansowała z pierwszego miejsca do wojewódzkiego półfinału. Gratulacje dla członków drużyny i jej trenera!

Dbając o dobrą i życzliwą atmosferę w hetmańskiej społeczności, Sejmik jeszcze przed feriami zorganizował Szkolne Walentynki. Dobrze wiemy, że życzliwości i dobrych słów nigdy nie jest za dużo. A ile radości może wywołać niespodziewana kartka, to wie tylko posłaniec. Wiele osób spełniło swe marzenia i wystąpiło w duecie podczas kolejnego Spotkania z Muzyką, a wspólny śpiew wprawił wszystkich w dobry humor. Doceniono też solidność i staranność tych, którzy z pasją prowadzą szkolne notatki, przyznając zaszczytne miejsca w Konkursie na najładniejszy zeszyt. Ostatni dzień miesiąca upłynął natomiast pod znakiem słodkich, pachnących i wyśmienitych początków. Ta uczta dla ciała powinna zahartować dusze na wielkopostny czas, gdyż teraz już tylko „ora et labora”.

Niespodziankowy marzec

Marzec obfitował w różnego rodzaju niespodzianki. Wraz z budzącą się wiosną zwiększył się zapał uczniów Hetmana do życia i uczestnictwa w kulturze, co widać już było podczas minikoncertu zorganizowanego przez panów dla pań z okazji 8 marca.

Grupa wiernych kibiców podbiła Austrię, zwiedzając Wiedeń i Linz, skutecznie wsparła ulubioną drużynę KTS Enea Siarka Tarnobrzeg podczas meczu z AG Froschberg. Ta niespodzianka to głównie dla Austriaków, bo Hetmaniacy działali planowo, tak jak i nasze wspaniałe zawodniczki. Współpraca mistrzowskiego duetu zaowocowała też zwycięstwem drużyny podczas rewanżowego meczu w Tarnobrzegu i awansem do finału Ligi Mistrzyń. Miłym newsem jest także zwycięstwo szkolnej drużyny koszykarzy i awans do finału Licealiady.

Nasi uczniowie niespodziewanie odwiedzili w marcu Rzeszów i wzięli udział w wykładach na UR z zakresu historii i literatury polskiej. Grupa humanistów gościła ponadto na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Była to dobra okazja, by rozwikłać kilka zawiłości prawniczych i poznać warunki studiowania w sąsiednim województwie. Matematycy i informatycy wybrali się z kolei do Krakowa na Dni Otwarte UJ, by przekonać się, jakie możliwości studiowania i dalszej pracy daje ta najstarsza polska uczelnia.

Nie możemy zapomnieć o miłych informacjach dotyczących finałów olimpiad przedmiotowych. Nasi uczniowie będą w najbliższym czasie walczyć o zdobycie tytułów laureatów i finalistów z chemii, geografii, historii, języka polskiego, matematyki oraz wiedzy o prawie. To jednak nauki ścisłe królowały w tym miesiącu, o czym świadczy duża ilość biorących udział w Międzynarodowym Konkursie Kangur Matematyczny, awans 8 uczniów do eliminacji rejonowych Podkarpackiego Konkursu Matematycznego im. Prof. F. Leji oraz uczestnictwo w Ogólnopolskim Konkursie Fizycznym „Lwiątko”. Nie brakuje też zdolnych uczniów, którym dopisuje poetycka wena, ani tych, którzy rozwijają swe pasje chemiczne, informatyczne, biorąc udział w finałach konkursów z wybranej dziedziny. Humaniści mogli jeszcze bawić się w salonie artystycznym 23 i pokłonić się oryginałowi „Pana Tadeusza” w Muzeum Historycznym.

Niespodzianką z pewnością była ilość cyfr – 1010 – rozwinięcia liczby Pi, którą zapamiętał i zapisał uczeń z klasy drugiej.

Nikogo chyba już nie dziwi, że angielski to dla współczesnego pokolenia drugi język, którym płynnie i skutecznie się posługuje każdy młody człowiek. Można się było o tym przekonać, realizując różnego rodzaju zadania podczas Dnia Języka Angielskiego oraz oglądając film „Duma i uprzedzenie” w oryginalnym brzmieniu językowym, w ramach projektu „35 mm literatury”. A ile było zabawy i przyjemności przy wykonywaniu dekoracji, czy w konkurencjach typu: „Jeopardy”, „Scrabble”, „Maps” oraz „Festivals”, zwłaszcza zaś przy konsumpcji angielskich specjałów, to już tylko mogą opowiedzieć uczestnicy… Gimnazjaliści również potwierdzili swe talenty językowe w konkursie na Wydziale Zamiejscowym UJK w Sandomierzu.

Sejmik działa bardzo aktywnie – zorganizował w tym miesiącu Dzień Liczby Pi oraz Dzień Wody, angażując uczniów do udziału w quizie, częstując szarlotkami i pysznymi wodami. Na rozstrzygnięcie czeka jeszcze konkurs na najfajniejsze zdjęcie klasowe. I tu mogą być kolejne niespodzianki…

Zawirowany kwiecień

Cóż tam, panie, w… Hetmanie? Kto śledzi stronę internetową szkoły, ten dobrze wie, że w kwietniu, pełnym edukacyjnych zawirowań, u nas nie było nudno. Lekcje odbywały się planowo, ale do nudnych nie należały. Egzaminy gimnazjalistów udało się przeprowadzić dzięki życzliwości zaprzyjaźnionych osób. Atmosfera na pewno sprzyjała temu, by nasi gimnazjaliści pokonali egzaminacyjny stres i spokojnie rozwiązywali zadania. Zadowolone miny i komentarze po wyjściu z sal mogą świadczyć o tym, iż zdający stanęli na wysokości zadania. Uczniowie klas pierwszych i drugich sprawdzali swoją wiedzę podczas semestralnych egzaminów. Najintensywniej zaś pracowali maturzyści, poświęcając ostatni miesiąc przed maturą na konieczne powtórki, rozwiązywanie wielu arkuszy maturalnych.

Niektórzy uczyli się wrażliwości, odwiedzając psy w Ogrodzie Świętego Franciszka, inni zaś przeżywając wielkopostne rekolekcje. Dla tych, którzy mieli okazję naocznie się przekonać, jak zbudowany jest organizm świni, na całe życie w pamięci pozostanie doświadczalna lekcja biologii. Wielu ciekawostek można się też było dowiedzieć podczas Dnia Otwartego, podróżując z Hetmanem i po Hetmanie. Młodzi przewodnicy zabrali na wędrówkę licznie przybyłych uczniów gimnazjów i szkół podstawowych. Wydaje się, że nie trzeba było nikogo zbytnio przekonywać do tego, że w naszej szkole można świetnie połączyć zdobywanie wiedzy z realizacją zainteresowań, że jest to dobry początek dla tych, którzy chcą czegoś więcej w życiu.

Uczestnicy olimpiad ministerialnych wracali w kwietniu z finałowych etapów, przywożąc najwyższe laury i tym samym zapewniając sobie maksymalne noty na egzaminach maturalnych z chemii, geografii, języka polskiego, historii, matematyki a także wejścia na prestiżowe studia prawnicze czy medyczne. Hetman jest z nich dumny, bo dzięki takim osiągnięciom może się poszczycić też tytułem Złotej Szkoły Praworządności.

Potwierdzeniem umiejętności godzenia nauki z rozwijaniem pasji są sukcesy naszych uczniów odniesione w wielu różnorodnych konkursach wiedzy, m.in. z zakresu chemii, historii, matematyki, psychologii, w zawodach tanecznych, muzycznych, recytatorskich i sportowych. Słowa uznania kierujemy do młodych chemików, biorącym udział w Podkarpackim Konkursie Chemicznym im. prof. I. Łukasiewicza, zwycięzców w Podkarpackim Konkursie Matematycznym im. prof. F. Leji i w I Hetmańskim Konkursie Nauk Społecznych, finalistek Turnieju Wiedzy Psychologicznej. Brawa należą się tancerzom salsy, śpiewającym artystkom i recytatorkom oraz naszym koszykarzom, którzy wywalczyli brązowy medal w wojewódzkich rozgrywkach Licealiady. Warto też wspomnieć o pasjonatce maratońskich biegów i pogratulować jej super kondycji i niezwykłej pasji.

Co poza tym? Fascynujący się fizyką cząstek elementarnych wzięli udział w międzynarodowych warsztatach w Rzeszowie. Maturzyści z kolei pielgrzymowali do Kalwarii Zebrzydowskiej, by wyprosić sobie szczególne łaski nie tylko na czas egzaminów maturalnych, ale też by znaleźć światło co do dalszej życiowej drogi. Skorzystali również z okazji i zwiedzili w Nowej Hucie wystawę poświęconą twórczości Zbigniewa Beksińskiego (może niektóre motywy przydadzą się na egzaminie ustnym z języka polskiego?). Trudno było się rozstać z tegorocznymi abiturientami podczas uroczystego pożegnania w ostatni kwietniowy piątek. Życzymy im powodzenia w maturalnych zmaganiach i szczęścia w życiu. Chcielibyśmy, by mile wspominali czas spędzony w murach na Dominikańskiej ( i nie tylko tu), chętnie wracali do szkoły i dzielili się swoimi doświadczeniami.

Sejmik osłodził nam życie, organizując Dzień Czekolady, a pewnie też zainspirował się do dalszych działań podczas integracyjnego wyjazdu do Krakowa.

W przedostatni dzień miesiąca Hiszpania zagościła w Hetmanie ze swoją muzyką, wyśmienitą kuchnią, barwnymi strojami i radosną atmosferą. Ta żywa lekcja języka, zwyczajów i kultury dostarczyła wszystkim niezapomnianych wrażeń.

Wszystkie wydarzenia uwieczniała ekipa HetManiak TV. Jej redaktorzy przeprowadzili też wywiady z ciekawymi ludźmi (m.in. o kolarstwie górskim, kibicowaniu tenisistkom). Członkowie kółka fotograficznego sukcesywnie prezentują swoje prace i upamiętniają to, co dzieje się w szkole.

Jako pomysł na ciekawe spędzenie majówki polecamy udział w Finale Europejskiej Ligi Mistrzyń, który odbędzie się 3 maja o godz. 18.00 w hali MOSiR. Zapraszamy do wspólnego kibicowania naszej drużynie KTS. Będzie to też dobra okazja, by usłyszeć w przerwie między meczami Dianę Ciecierską (absolwentkę naszej szkoły, półfinalistkę tegorocznej edycji The Voice of Poland), która swoim singlem „Żyj z tym sam” trafiła do polskich stacji radiowych.

M jak maj i nie tylko…

Maj nie zawiódł nas swoją aurą. Zakwitły bujnie kasztany (sensu stricto – kasztanowce), słodko zapachniały bzy i konwalie. Nawet i deszcze pojawiły się w odpowiednim momencie, jednak ich obfitość wywoła zaniepokojenie, zwłaszcza u tych, którzy pamiętają podtopienia i akcje ratunkowe z 2010 roku, z ich kulminacją podczas matur. A jak minął tegoroczny maj w Hetmanie? Maturalnie, mistrzowsko, międzynarodowo, matematycznie…

M jak matura – z tym egzaminem dojrzałości przez prawie 3 tygodnie mierzyli się nasi tegoroczni absolwenci. Wyzwanie dla uczniów i nauczycieli, by sprostać egzaminacyjnym wymaganiom. Maksimum mobilizacji, minimum pewności, że los będzie przychylny. Niektórzy wychodzili bardzo zadowoleni po egzaminach pisemnych, nic nie było dla nich zaskoczeniem. Innym zaś, w tej stresowej sytuacji, mogły umknąć rzeczy całkiem oczywiste… a wyniki już 4 lipca.

M jak mistrzostwo – nasza wspaniała drużyna tenisistek KTS Enea Siarka Tarnobrzeg dwukrotnie pokonała chorwacki zespół Dr Casl z Zagrzebia ( 3 maja w tarnobrzeskiej hali MOSiR oraz 11 maja na wyjeździe) i tym samym wygrała tegoroczną Ligę Mistrzyń ETTU. Tego historycznego sukcesu mogą tarnobrzeskiemu teamowi pozazdrościć inne drużyny. A my jesteśmy dumni z tego, iż w jakiejś części jest to także nasz sukces, wiernych hetmańskich kibiców, wspierających drużynę od 2016 roku.

M jak międzynarodowe wojaże – hetmańscy podróżnicy dotarli do Paryża, gdzie mogli obcować z historią, sztuką, kulturą i językiem potomków Karola Wielkiego. Zachwyceni tym, co zobaczyli i czego doświadczyli (uczta dla ducha, rozkosz dla ciała 🙂 ), wcale nie mieli ochoty szybko wracać do kraju. Druga ekipa, podróżująca po Skandynawii i Niemczech, też wydłużała swój wyjazd, zahaczając o Wrocław i zamek w Mosznej. Tym, którzy nie byli na bieżąco, polecamy zapoznać się z ciekawymi relacjami umieszczonymi na naszej stronie.

M jak maratonJubileuszowy Tarnobrzeski Bieg na Orientację, organizowany od 20 lat przez Szkołę, przy ogromnym zaangażowaniu członków Uczniowskiego Klubu Sportowego, pokazał, że chętnych do biegania jest wielu, a po laury sięgają najszybsi i najlepiej obeznani z ciekawostkami naukowymi. Zaserwowane atrakcje i wspaniały tort były zwieńczeniem imprezy oraz pociechą dla tych, którzy nie stanęli na podium.

M jak magia Dnia Patrona – już na stałe weszła do szkolnego kalendarza ta nietypowa lekcja historii, połączenie tradycji ze współczesnym piknikiem. Doceniamy nie tylko postać naszego patrona Jana Amora Tarnowskiego, ale też i wszystkich, którzy zasłużyli się dla Szkoły. W tym roku tytułem „Zasłużony dla Hetmana” został uhonorowany pan Andrzej Oręziak, wieloletni Prezes Tarnobrzeskiego Społecznego Towarzystwa Oświatowego, a tytuł „Zasłużony Profesor Hetmana” otrzymał pan Jacek Bąk, współtwórca Szkoły, który stara się przekonać kolejne pokolenia, że fizyka nie taka straszna. Uroczystość ta była też świetną okazją, by podczas koncertu „Impresje poetyckie” posłuchać i zobaczyć efekty twórczości artystycznej uczniów Hetmana, którzy zaprezentowali się wcześniej na wielu scenach, zdobywając nagrody i wyróżnienia. Nie byłoby jednak tych wzruszeń i artystycznych doznań, gdyby nie mrówcza praca organizatorów, zaangażowanie artystów i prowadzących całą imprezę. A i hetmański piknik wymagał dobrej koordynacji oraz sprawnej obsługi. Dobrze więc, że znalazła się ekipa, na którą zawsze można liczyć!

M jak matematyczne sukcesy – szczególnymi osiągnięciami w tej dziedzinie mogą się pochwalić nasi uczniowie, biorący udział w Podkarpackim Konkursie Matematycznym im. prof. F. Leji (3 laureatów i 3 finalistów) oraz w Międzynarodowym Konkursie „Kangur Matematyczny” (1 laureat, 1 bardzo dobry wynik i 4 wyróżnienia). Podziwiamy matematycznych mistrzów i pytamy nieśmiało, jak oni to robią.

M jak młodzież – zdolna i zainteresowana różnymi dziedzinami, która świetnie się sprawdziła w wojewódzkich finałach Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej „Młodzież zapobiega pożarom” oraz w Ogólnopolskim Turnieju Motoryzacyjnym dla Młodzieży Szkół Ponadgimnazjalnym. Wiemy, gdzie szukać speca, przygotowując fajerwerki oraz o co pytać zmotoryzowane babeczki. I jeszcze warto wspomnieć o jednej ciekawej dziedzinie i trzech specjalistkach, które mogą wiele powiedzieć na temat ginących zawodów i zawodów przyszłości, jak też podpowiedzieć, kim będą młodzi mieszkańcy powiatu tarnobrzeskiego.

M jak możliwości – wiele okazji było do tego, by wziąć udział w ciekawych inicjatywach w Szkole i poza nią – w spotkaniu z autorem historycznych thrillerów Jackiem Komudą; wernisażu Marty Lipowskiej – Ziemby (której dwa ciekawe obrazy wiszą w gabinecie dyrekcji); obejrzeniu wystawy fotograficznej jednego z uczniów w Galerii Okno i w sali 22; wyjeździe na Targi Fotograficzne do Łodzi; spotkaniu z absolwentką, studiującą geofizykę w Londynie i prowadzącą badania sejsmologiczne i wulkaniczne; niesamowitym projekcie CEMS Chance w Warszawskiej Szkole Głównej; kolejnym seansie „35 mm historii”, tym razem w japońskiej scenerii.

M jak mleko i … Mendelejew – kolejne świetne inicjatywy Sejmiku Uczniowskiego, propagujące zdrowy styl życia i integrujące szkolną społeczność. Super, że możemy bawić się w różny sposób i z różnych okazji, także konsumując pyszne gofry i lody oraz grając w planszowe gry. Niecierpliwie czekamy również na efekt nietypowego pomysłu, czyli hetmański układ okresowy pierwiastków (już nikt nie powinien mylić metali z niemetalami, chyba że wybrał sobie metal przejściowy jak np. Meitner!).

M jak marzenia – koniec roku tuż, tuż… oby wyniki edukacyjne były spełnieniem oczekiwań i ukoronowaniem podjętych wysiłków, a dla gimnazjalistów szansą na szkołę marzeń…

A jeszcze i zawsze i wszędzie…. M jak miłość

Czerwiec, jaki był...

Czerwiec, jaki był, każdy widział… każdy, kto pilnie śledził hetmańską stronę. A temu, kto nie widział, polecamy ciekawe artykuły i notatki, począwszy od radosnego Dnia Dziecka, poprzez informacje o sukcesach w konkursach interdyscyplinarnych i strategicznych, biciu rekordów w czytaniu, zachwytach poezją… Nie można pominąć gości na zamku i ostatniego samuraja. Galaretki na upały to przepis także i na lipcowe gorące dni. Jeśli zaś ktoś w wolnym czasie zabierze się za sprzątanie, to niech weźmie przykład z hetmańskiej braci i robi to na wesoło 😉 Na koniec jeszcze parę refleksji, po uroczystym zakończeniu szkoły (było kogo podziwiać i komu gratulować!), nad edukacją, zawirowaniami w minionym roku szkolnym i dopiero co zakończoną rekrutacją do liceów. Ustaw nie zmienimy, ale wiele możemy zrobić, by szkoła nie kojarzyła się tylko ze ślęczeniem w ławce na nudnych lekcjach… Poza tym pamiętajmy:

„Życie ludzkie dzieje się tylko raz i dlatego nigdy nie będziemy mogli stwierdzić, która z naszych decyzji była słuszna. A która zła, ponieważ w danej sytuacji mogliśmy decydować tylko jeden raz. Nie dano nam żadnego drugiego, trzeciego, czwartego życia, abyśmy mogli porównać konsekwencje różnych decyzji.” (Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu).

Życzymy bezpiecznych i radosnych wakacji. Cieszcie się każdą chwilą, korzystając z horacjańskiego przepisu „carpe diem”.

Połowa wakacji za nami…

Połowa wakacji za nami… chciałoby się nawet powiedzieć, że większa połowa, ale przecież nie ma większych i mniejszych połów (nie tylko matematycy to dobrze wiedzą). Lipiec rozpoczął się wielkimi emocjami – nie osłabły bowiem wrażenia po zakończeniu rekrutacji do klas pierwszych, wiele osób z listy rezerwowej odwiedza szkołę, by potwierdzić swą chęć bycia w hetmańskim gronie od września 2019. I może niektórym się to uda 🙂 Kolejne pozytywne wrażenia to świetne wyniki matur, piękne zaświadczenia… egzaminy zdane nie tylko na 100% przez wszystkich absolwentów, ale jakże wysoko zdane (konkrety można znaleźć we wcześniejszych, odrębnych artykułach i na stronie OKE Kraków)!!! Emocje towarzyszą też przy przeglądaniu osiągnięć z olimpiad, konkursów, turniejów… dobrze, gdy młodym ludziom chce się osiągnąć coś więcej. Także wiele pozytywnych informacji dociera do nas od absolwentów, którym udało się dostać na prestiżowe kierunki wielu uczelni w kraju i poza jego granicami. Oby spełniły się ich marzenia, gdy podejmą studia medyczne, prawnicze, językowe czy techniczne…

UKŻ Kubryk przyprowadził i zwodował szkolną żaglówkę. A ile pracy było przy tym, by doprowadzić ją do stanu używalności, wiedzą tylko nieliczni, którym dziękujemy za godziny spędzone w pocie czoła na jachcie. W lipcu odbył się też obóz warmingowo-historyczny w Juracie, dla miłośników modelarstwa, historii i aktywnego wypoczynku. Trwa jeszcze obóz pływacki z elementami gier strategicznych, organizowany przez UKS Hetman. „Pływamy, biegamy, rywalizujemy fair play, dotleniamy się…” – tak piszą na swej stronie uczestnicy.

Wypoczywamy – uczniowie, nauczyciele i sympatycy Szkoły – w różnych miejscach świata. Na fanpege’u Sejmiku Uczniowskiego pojawiają się ciekawe zdjęcia i komentarze, pozdrowienia z trasy, znad Bałtyku, z Mazur… Stąd wiemy, jak niektórzy pędzą autostradą prawie do nieba albo czołgiem podążają na Berlin. Nasz hetmański Wilk Morski pokonał non-stop trasę z Gdańska do Szczecina i przemknął Kanałem Piastowskim do Świnoujścia. Inni rozkoszują się wiejskimi krajobrazami Mazowsza, cieszą się domowym grillowaniem czy żeglowaniem po Jeziorze Tarnobrzeskim. Marzyciele chcieliby być w New Yorku, a absolwenci już podejmują pracę, by zarobić na studia… gdzie zaś najlepsza darmowa toaleta, wszyscy wiedzą…

Na chwilę oddechu polecamy jeszcze posłuchać na YouTube utworu „Air” zespołu Not Yet – oni są od NAS 🙂

 

P.S. Do rozpoczęcia szkoły zostały 32 dni…. Tęsknimy już za 2 września 😉

Żegnaj lato na rok…

Jak minęły wakacje 2019? Tak postawione pytanie ewidentnie potwierdza, że czas letniego wypoczynku już za nami… Pozostają wspomnienia z mile spędzonego czasu. Niektórzy wypoczywali poza granicami, grzejąc się w piaskach Egiptu, kapiąc w egzotycznych wodach czy zdobywając wysokie szczyty. Plażing, smażing to dla wielu najlepszy pomysł na spędzenie wolnego czasu. Kto jednak pozostał w kraju, ten na tegoroczną letnią aurę nie mógł narzekać (chyba że trafił na niebezpieczną burzę w Tatrach). W teatrach sezon co prawda ogórkowy, ale za to w wielu miejscowościach odbywały się koncerty, imprezy plenerowe. Na brak możliwości obcowania z kulturą nie można było narzekać.

Kto trafił do Szczebrzeszyna, dowiedział się, iż tam jest Stolica Języka Polskiego, a będąc w samej stolicy Polski z kolei mógł chodzić ścieżkami powstańczymi, by oddać hołd bohaterom, którzy polegli w sierpniu 1944 roku. Niepisanym obowiązkiem było zatrzymać się w godzinie W i oddać cześć tym, którzy podjęli nierówną walkę. A już niesamowitym przeżyciem było spotkać się w dniu śmierci Krzysztofa Kamila Baczyńskiego z tymi, którzy pamiętali i ze wzruszeniem wspominali tego poetę-żołnierza. Muzea w różnych miejscach kraju oferowały wiele interesujących wystaw, prezentując rzadkie kolekcje – w Muzeum Narodowym zamknięta już, ale niezapomniana wystawa „Na jednej strunie”, łącząca Malczewskiego ze Słowackim, w Sopocie obrazy Jana Matejki z lwowskich zbiorów. Zdążyć można na jeszcze otwartą w Warszawie prezentację malarstwa polskiego XX wieku „Niewidoczne widoczne”. Kto zaś przebywał nad Zatoką Gdańską mógł cieszyć się Jarmarkiem Dominikańskim w Gdańsku, Bursztynowym Festiwalem. Amatorzy silnych wrażeń nie zawiedli się, świętując w Gdyni Verva Street Racing, gdyż mogli oglądać na specjalnym torze Formuły1 Kubicę w jego bolidzie, jak też podziwiać nowości (!) z motoryzacyjnego świata (marki osobówek, ciężarówek i motocykli z całego świata). Fanki „Męskiego grania”, „Lata z Radiem” czy samego Korteza mogły podróżować po całym kraju, w drodze za swymi ulubieńcami, od Świnoujścia po Bieszczady, przez Opole i Stalową Wolę… Dla amatorów kabaretowej sceny było również wiele propozycji spotkań z humorem w miejscowościach wypoczynkowych, na Mazurach i nie tylko… Jak widać działo się wiele… a opowiadać o tym, czego doświadczyliśmy, możemy przez cały rok.

Grupa młodych ludzi, pod patronatem Hetmana, ćwiczyła swą kondycję na obozie pływackim. Tam nie tylko można było doskonalić swój styl pływania, ale też aktywnie wypoczywać biegając, wspinając się, a nawet ćwicząc oko na paintballowym polu. Hetmańska żaglówka czekała i czeka na amatorów rejsu po Tarnobrzeskim Jeziorze. Fachowe komendy kapitana – sternika zrozumiałe są dla laików, a profesjonalizm obsługi uspakaja nawet tych, którzy panicznie boją się wody…

A jak mijał czas w samej Szkole? Na pewno nikt nie próżnował przy małych remontach, a dużych porządkach, segregowaniu książek, walce z papierologią, planowaniu, planowaniu… i oczywiście cały czas w tęsknocie za nieobecnymi młodymi hetmaniakami. Plan też się powoli tworzył…

Spotykamy się już 2 września (w TDK o godz. 15), rozpoczynając po raz trzydziesty rok szkolny w Hetmanie. I czekamy niecierpliwie na hetmański kalendarz, by zobaczyć, jak wiele ciekawostek zaplanowano… Tempora mutantur et nos mutamur in illis (czasy się zmieniają i my zmieniamy się w nich) – oby jak najlepiej minął nam czas kolejnego roku w Szkole, zwłaszcza tym, którzy dopiero rozpoczynają swą przygodę z Hetmanem.