Czeko, czeko, czekolada…
Jak mawiał Forest Gump, bohater ostatniej Szkolnej Nocy Filmowej, – Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiadomo na co się trafi. I my też nie wiedzieliśmy, na co trafimy podczas zapowiadanego wcześniej Dnia Czekolady. Wszystkie inicjatywy hetmańskiego Sejmiku są jednak przemyślane i starannie dopracowane, cieszą się ogromną popularnością w społeczności szkolnej. Spodziewaliśmy się więc, iż będzie to bardzo atrakcyjny i najsłodszy dzień z hetmańskiego kalendarza… Czego tam nie było? Pralinki, tabliczki, ciastka, ciasteczka, wafelki, pierniczki, draże, drażetki… o różnych smakach. A komu marzyła się fontanna czekolady, ten mógł swe marzenie spełnić, delektując się piankami czy owocami w czekoladowej polewie.
Śmiało możemy wierzyć słowom dietetyczki Michaeli Levine, że z chemicznego punktu widzenia czekolada to najdoskonalszy pokarm na świecie. Zawarte w niej mikroelementy wpływają bowiem na lepsze samopoczucie człowieka. Produkt ten poprawia nastrój, daje poczucie zadowolenia, działa przeciwdepresyjnie, ponadto rozjaśnia umysł i dodaje energii, chroni przed zawałami serca i udarami mózgu, a przy tym nie podwyższa cholesterolu.
Dbającym o linię polecamy z kolei czekoladę gorzką o dużej zawartości kakao, gdyż ma niski indeks glikemiczny, a jedna kostka to tylko 30 kcal.!
Zainteresowanych zachęcamy do poczytania ciekawych spostrzeżeń nt. czekolady, historii tego nietypowego dnia albo do posłuchania starej, prostej piosenki Nataszy Zylskiej, której fragment niżej cytujemy.
A po czekoladce usta są tak smaczne,
Może o tym Was przekonać mam?
Każdy do mnie się uśmiecha!
Czeko, czeko, czekolada,
Ja Wam na pamiątkę piosenkę moją nadam!
Czeko, czeko, czekolada,
Pa, smacznego życzę Wam!