Cokolwiek poza plecakiem
Jakże przedziwnie i ekscytująco minął piątek, 18 marca, w „Hetmanie”!
Z inicjatywy Sejmiku Uczniowskiego był to dzień nazwany „Anything but a Backpack Day”, czyli dzień, gdy do szkoły trzeba zabrać cokolwiek poza plecakiem. Kto chciał i mógł, zapakował najpotrzebniejsze rzeczy w przeróżne opakowania, a w zasadzie w cokolwiek miał pod ręką. Pomysły były różnorodne – wśród nich worki, walizki, walizeczki, walizy. Niektórym przypomniały się lata dzieciństwa, stąd więc nie zabrakło wózków, wózeczków dziecięcych oraz nosidełek. Pojawiły się też lodówki, chlebaki, lunchboxy, kosze, kartony, pojemniki do przewożenia zwierząt, worki na śmiecie, siatki na ryby, fotele, szafki, a nawet taczki, sanki i auta…
Była to też świetna okazja do zdziwienia (co i gdzie jeszcze się zmieści?), powód do podziwiania i radości, zwłaszcza u tych, którzy wozili siebie i swą wiedzę po szkolnym korytarzu i na dziedzińcu, ledwo wyrabiając na zakrętach. Ci zaś, którym wszystko zmieściło się w kieszeni, na pewno kierowali się sentencją Omnia mea mecum porto – wszystko, co moje, mam ze sobą. Gratulujemy pomysłowości i zapraszamy do obejrzenia galerii.
Brawa dla zwycięzców!
I miejsce Kacper Kowalski i Iga Kwarciany
II miejsce Martyna Malinowska
III miejsce Staszek Hajduk
oraz całej 3F za wygranie konkurencji klasowych!