To jeszcze nie koniec!
Coś się zaczyna, coś się kończy… czasem zbyt wolno płynie czas, a niekiedy za szybko. I tak właśnie możemy powiedzieć o kończącym się roku szkolnym, dopiero przecież był wrzesień… Wierzący i praktykujący rozpoczęli ten ostatni dzień szkoły mszą św. przed obrazem Matki Boskiej Dzikowskiej, dziękując za miniony rok. Jak wspomniał w kazaniu ks. Maciej Charabin – ważne, by znaleźć w życiu swe miejsce, tam bowiem skarb twój, gdzie serce twoje. Następnie na holu szkolnym rozpoczęło się uroczyste zakończenie roku szkolnego. Prowadzący, Joanna Kozak i Maciej Wolak, wykazali się czujnością, opanowaniem, dobrym humorem i precyzją (do końca wakacji zostały 73 dni!). Przywitali obecnych, następnie zaprosili do wejścia poczet sztandarowy, a potem poprosili o odśpiewanie hetmańskiego hymnu. Śpiew poprowadzili Klaudia Huk i Emil Trela, dołączyła zaś do nich cała społeczność szkolna, powtarzając – dążmy do gwiazd…. Słowa refleksji nad mijającym rokiem skierowała do zebranych pani wicedyrektor, Marta Wciseł, dziękując w imieniu swoim i pana dyrektora Pawła Dobrowolskiego za wytężoną pracę uczniom, nauczycielom i pracownikom administracji. Ten pierwszy popandemiczny rok był czasem w pełni spędzonym w szkole, a nie przed ekranami komputerów. Wróciła normalność, ale jednak trochę inna niż 3 lata temu. Pani Wciseł życzyła wszystkim dobrze spędzonych wakacji, odpoczynku po trudach i bezpiecznego powrotu we wrześniu. Z kolei Zuzanna Świstek, wiceprzewodnicząca Sejmiku Uczniowskiego, podsumowała działania samorządu zrealizowane w roku pod hasłem Żyjemy w zdrowym trybie. Podziękowała za włączanie się w wiele przedsięwzięć i zachęcała, by kolejne osoby zgłaszały swą chęć pracy w Sejmiku. Także życzyła nauczycielom oraz swym koleżankom, kolegom radosnego i pełnego wypoczynku latem.
Część kolejna to tradycyjne rozdanie dyplomów i nagród za osiągnięcia naukowe – wysokie noty na świadectwach, sukcesy w olimpiadach i konkursach przedmiotowych, występy i zwycięstwa w zawodach sportowych, ale też za pracę w samorządzie szkolnym i klasowym, podjęte działania prospołeczne, wolontariat, honorową służbę w poczcie sztandarowym czy śpiewające występy w chórze Vox Hetmaniae. Wychowawcy wraz z panią wicedyrektor wręczali dyplomy i nagrody, których ilość, jak co roku, okazała się wręcz imponująca. Każda klasa miała jeszcze okazję zrobienia sobie wspólnej fotografii. Część ta trwała dość długo, ale jak podkreślała nasza czołowa anglistka last but not least. Dwa zespoły realizujące w ramach Olimpiady Praktycznej „Zwolnieni z Teorii” projekty „Miło Cię widzieć” oraz „ŚwiadoMi obYwatele” otrzymały z rąk pani wicedyrektor bony do kręgielni.
Kolejnym elementem uroczystości był występ grupy teatralnej Pod kluczem z kultową szekspirowską sztuką Romeo i Julia, ale tym razem na wesoło. Narratorki – Julia Tworek i Weronika Graczyk przed każdą sceną przekazywały informacje o miejscu, czasie, występujących bohaterach. W rolę pięknej ukochanej Romea wcieliła się jej imienniczka Julia Kutyła, Romea natomiast doskonale zagrał Iwo Czech. Intrygi ojca Laurentego z werwą zaprezentowała Paula Nazar. Wśród przedstawicieli rodu Montekich i Kapuletów znaleźli się: trzy jakże współczesne psiapsiółki Julii – Roksana Dziura, Anna Misior, Natalia Kolada, ponadto na scenie pojawiły się Dominika Piejko, Wiktoria Orlińska, Milena Masak, Iga Kwarciany, a także Jan Kędziora, Mateusz Trzaska, Kacper Kowalski. Obsługę wspierała Martyna Kaczmarek i Łukasz Cyganek. Akompaniowała, niczym artysta ze Starego Kina, Iga Kwarciany. Nad całością zaś czuwały panie – Katarzyna Łazowska i Sylwia Wychowaniak. Brawurowa gra aktorów, nietypowe dialogi, choć z wykorzystaniem szekspirowskiego tekstu, dramatyczne pojedynki, scena z drabiną, a nie na balkonie, jak również dowcip słowny i sytuacyjny bardzo przypadły widzom do gustu. Zmienione zakończenie natomiast nawiązało do niezapomnianej sceny z Samych swoich i okazało się szczęśliwe dla bohaterów. Widownia nagrodziła występujących gromkimi brawami, doceniając artyzm przedsięwzięcia.
Serdeczne podziękowania należą się prowadzącym uroczystość – Joasi i Maćkowi, a ponadto jeszcze obsługującym nagłośnienie i multimedia Kacprowi Jareckiemu oraz Antoniemu Sobolowi, jak również panom – Adamowi Kunyszowi, Markowi Kierzkowskiemu i Konradowi Kowalowi, którzy uwieczniali ten dzisiejszy dzień. Mamy nadzieję, że dzięki HetmaniakTV będziemy mogli obejrzeć całą uroczystość.
Po części oficjalnej każda klasa spotkała się ze swym wychowawcą, uczniowie odebrali świadectwa i złożyli podziękowania za pracę nauczycielom i wychowawcom.
Na zakończenie relacji z zakończenia roku niech do refleksji posłużą słowa Andrzeja Sapkowskiego z Pani Jeziora, ostatniego tomu sagi o dzielnym wiedźminie Geralcie: W każdym momencie, w każdej chwili, w każdym zdarzeniu kryją się przeszłość, przyszłość i teraźniejszość. W każdej chwili kryje się wieczność. Każde odejście jest zarazem powrotem, każde pożegnanie powitaniem, każdy powrót rozstaniem. Wszystko jest jednocześnie początkiem i końcem.
Życzymy radosnego wypoczynku, miłych wrażeń, spotkania ciekawych ludzi, niezwykłych zdarzeń, dobrych pożegnań i powrotów, pomyślnych początków i końców, bo jak mawiali starożytni finis coronat opus (koniec wieńczy dzieło)… Niech też do zdrowia szybko wracają ci, których dziś zabrakło na szkolnym finiszu! Do zobaczenia 4 września!
P.S. Zachęcamy wszystkich Hetmaniaków do wysyłania tradycyjnych wakacyjnych kartek na adres szkolny – ul. Dominikańska 7, 39-400 Tarnobrzeg. Pierwsza kartka z Japonii już doszła od absolwentki Karoliny! Dziękujemy!