Luty bywa w lód okuty

Tegoroczny luty pokazał nam, jak różnorodna może być zimowa aura. Mogliśmy poczuć dosadny chłód na twarzach, śliski lód pod stopami, ale też i prawie wiosenny klimat. Sprzyjające warunki na początku miesiąca dobrze wykorzystaliby uczestnicy planowanego obozu narciarskiego, ale zmiana terminu ferii i obostrzenia pandemiczne niestety temu przeszkodziły. Różnicę temperatur między najchłodniejszym a najcieplejszym dniem w tym właśnie miesiącu, wynoszącą ponad 40oC, wytłumaczyliby nam z pewnością zapaleni geografowie, wskazując na odpowiednie układy baryczne, napływ bardzo chłodnego arktycznego powietrza czy stopień nasłonecznienia. Czas ten doskonale wykorzystali chemicy, wyjaśniając nam termin – siarczyste mrozy i pokazując „chmurki” zbudowane z lodowych kryształów  – efekt Mpemby.

Gorąco czuliśmy w lutym także z innych powodów niż temperatura za oknem. Już pierwszego dnia miesiąca ukazał się oczekiwany dziesiąty tomik Biblioteki Hetmana o znaczącym tytule „Hetman w pandemii”, który został bardzo gorąco przyjęty przez czytelników. Refleksjami nt. czasu od marca 2020 r., nauki online podzielili się uczniowie, nauczyciele i rodzice. Podziw wzbudziła różnorodność form artystycznych – literackich, malarskich, muzycznych, ciekawe spostrzeżenia, szczere uwagi, bogactwo emocji, a przy tym doskonałe połączenie powagi i humoru. Słowa uznania należą się pomysłodawcom i twórcom, którzy zadbali ponadto o ciekawą szatę graficzną i cyfrowe wydanie. Tomik ten stanowi doskonały dowód na to, że można przetrwać i nie zwariować w czasie izolacji, a ukojenia szukać w sztuce. Podobnie w końcu miesiąca, w Dniu Twórczości Własnej, mogliśmy podziwiać pasje i talenty członków społeczności Hetmana. A jest ich wielu… nie brak bowiem w hetmańskim gronie twórców składających liryczne wyznania, parafrazujących teksty innych czy snujących epickie opowieści. Są też niezwykli artyści mający plastyczne wizje, które wyrażają różnymi technikami. Grupę tę zasilają wokalne talenty, pasjonaci fotografii, grafiki komputerowej, modelarstwa, muzyki i tańca, a nawet sztuki kulinarnej. Tym razem pokazali się wirtualnie (w ciekawie przygotowanej prezentacji), ale dobrze wiemy z wcześniejszych imprez odbywających się w szkole, że tacy właśnie niezwykli ludzie są wśród nas.

Wielokrotnie też mogliśmy się przekonać, że klimat „Hetmana” tworzą charyzmatyczni nauczyciele, zaangażowani uczniowie i dobra atmosfera współpracy. I nie są to puste słowa, ich potwierdzenie znajdziemy na stronie Szkoły, w wypowiedziach na łamach lokalnych gazet, w Radiu Leliwa czy w materiałach Telewizji Lokalnej TVL i świętokrzyskiej telewizji STV.pl. A poza tym dobrze zapytać tych, którzy tworzą hetmańską rodzinę. I to nie tylko olimpijczyków, wyróżniających się w Olimpiadzie Lingwistyki Matematycznej, w Olimpiadzie Informatycznej czy Olimpiadzie Języka Angielskiego, ale również i nasze wolontariuszki, które angażują się w różne projekty społeczne – mentorkę Olimpiady „Zwolnieni z Teorii”, ambasadorkę projektu CEMS Chance, jak też artystkę uświetniającą swym głosem także wiele pozaszkolnych imprez.

Nie trzeba mówić przy tym o wielkiej miłości do Szkoły, wystarczy wzajemna nić sympatii. O miłości za to można było mówić wiele i w różny sposób przy okazji Walentynek. Sejmik Uczniowski natomiast zadbał o to, by romantyczne karteczki dotarły do adresatów tym razem poprzez e-pocztę. Mieliśmy również okazję w tym miesiącu zastanowić się nad bezpieczeństwem w sieci, podziwiać fotograficzne rozmaitości i piękno języka ojczystego. Grupa sympatyków języka hiszpańskiego zaprezentowała z kolei ciekawy projekt o „Pannach dworskich”, młodych Infantkach na ulicach Madrytu, a poprzez malarskie eksperymenty przybliżyła hiszpańskie dziedzictwo kulturowe. Uczestniczący w edukacji zdrowotnej zachęcali nas do fit deserów, które mogłyby zastąpić tradycyjne pączki. A ci z maturzystów, którzy jeszcze nie wiedzą, jak zaplanować swoją przyszłość, dostali zachętę do tego by zostać żołnierzami Rzeczypospolitej.

Na ostatni zaś piątek lutego otrzymaliśmy dwa zaproszenia na filmowe pokazy w ramach „35 mm historii, literatury, biopic” – jedno na „300” – historyczne wydarzenie, przybliżające nam bohaterską i pełną poświęcenia walkę pod Termopilami, drugie na „Moneyball” (Nieczysta gra) odsłaniające kulisy świata sportu, jego magię i siłę. Warto skorzystać!

Kończąc podsumowanie minionego miesiąca, możemy przywołać ludowe przysłowie „po lutym marzec śpieszy, koniec zimy wszystkich cieszy”. Nas zaś najbardziej ucieszyłby powrót w szkolne mury na ul. Dominikańską.