Co łączy Katyń i lingwistykę matematyczną?

Dla tych, którzy musieli kopać własny grób,
Którym ręce wiązano z tyłu i kazano klękać przed jamą,
Których wieźli barkami i zatapiali na środku Morza Białego,
Po których nic nie zostało,
Nawet nazwisko,
Żadna wieść –
Dla nich nie pisze się nekrologów (…) Kazimierz Wierzyński, Nekrolog

Od 2008 roku  obchodzimy 13. kwietnia Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Tego właśnie dnia, 80 lat temu, ujawniono w Berlinie informację o odkryciu masowych grobów polskich oficerów zamordowanych przez NKWD w rejonie Katynia, Starobielska i Ostaszkowa.

Przez wiele lat kwitło kłamstwo katyńskie – „mord w Katyniu dokonany został przez Niemców na Polakach i ludności radzieckiej, która nie zdążyła ewakuować się w 1941 roku”, a „rozdzierając szaty w związku z odkryciem zmasakrowanych zwłok polskich oficerów pod Smoleńskiem, […] hitlerowcy chcą poróżnić naród polski z bratnimi narodami Związku Radzieckiego”. Prawda powoli wyszła jednak na jaw. Zainteresowanym tym tematem polecamy m.in. stronę Pamiętam Katyń.

Dla upamiętnienia Zbrodni Katyńskiej, z inicjatywy Elżbiety Witek, Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Kancelaria Sejmu organizuje Konkurs „Polskie Serce Pękło. Katyń 1940”, skierowany do młodzieży uczącej się w szkołach ponadpodstawowych oraz studentów. Konkurs przeprowadzany jest w czterech kategoriach – plastycznej, literackiej, tekst piosenki oraz scenariusz lekcji. Tegoroczna, IV już edycja Konkursu, w kategorii literackiej nakreśliła temat pracy pisemnej: „To także walka. Codzienność polskich oficerów w obozach NKWD w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku, w latach 1939-1940”.

Miło nam poinformować, iż uczennica naszej szkoły, Paulina Orlińska, spełniając niełatwe kryteria konkursowe, uzyskała wyróżnienie (10 miejsce w kraju) właśnie w kategorii literackiej. Jej praca musiała być niepowtarzalna i oryginalna, jako przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze (vide Regulamin II.10).

Paulina otrzymała zaproszenie na uroczystość rozdania nagród, która odbywała się w siedzibie TVP przy ul. P. Woronicza w Warszawie. W tym samym jednak czasie nasza zdolna maturzystka zmagała się we Wrocławiu z zadaniami finałowymi Olimpiady Lingwistyki Matematycznej, i mimo posiadania wielu różnorodnych talentów, jak na człowieka renesansu przystało, stanu bilokacji nie osiągnęła. Została jednak finalistką XXI edycji OLM, a finał Konkursu Katyńskiego mogła zobaczyć w mediach. O jej sukcesie możemy przeczytać również w lokalnej prasie.

Gratulujemy Paulinie tegorocznych osiągnięć, a pamiętając o tym, że ma już zapewnione 4 x 100% z egzaminów maturalnych (j. polski i historia), życzymy, by z pozostałych egzaminów uzyskała równie satysfakcjonujące ją wyniki.

Na koniec dobrze jeszcze oddać głos naszej bohaterce i przywołać jej słowa kończące pracę konkursową: „Polskie społeczeństwo utraciło w wyniku zbrodni katyńskiej wielu wybitnych lekarzy, prawników, wojskowych, naukowców i przedstawicieli innych zawodów. Niezliczone rodziny straciły mężów, braci, synów i ojców. Krewnych zamordowanych w wielu przypadkach deportowano w głąb ZSRR, najczęściej do Kazachstanu. Wielu z nich nigdy nie wróciło do ojczyzny, tym samym stając się kolejnymi ofiarami reżimu komunistycznego. Rodziny, które pozostały na terenie Polski doświadczały prześladowań w czasach PRL-u. Wdowy wyrzucano z pracy, a dzieciom utrudniano podjęcie studiów. Koniec milczenia nastał dopiero pod koniec lat 80. kiedy gwałtowne zmiany polityczne dotknęły cały blok wschodni. Walka o pamięć o wydarzeniach katyńskich jest jednocześnie walką o prawdę i aktem sprzeciwu wobec manipulacji historią. Przypomina także o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą systemy totalitarne i przestrzega przed ignorancją w służbie doraźnych potrzeb politycznych.”

Wniosek nasuwa się jeden – żyjmy i postępujmy tak, by nigdy nie doszło do podobnych zbrodni! Nie pozwólmy też, by uniknęli odpowiedzialności ci, którzy odpowiadają za zbrodnie dokonane w ostatnim roku na terenie Ukrainy. Z informacji Gazety Prawnej, zasięgniętych w ukraińskiej prokuraturze, wynika bowiem, że do 20 lutego br. udokumentowano prawie 70 tys. rosyjskich zbrodni wojennych za naszą wschodnią granicą.

P.S. Właściwą odpowiedzią na tytułowe pytanie niniejszego artykułu jest…